Jeszcze na początku miesiąca, podczas targów CES2019 byliśmy zalewani falą komputerów oraz notebook’ów. Niedługo trzeba było czekać, aby jakiś producent wypuścił na rynek kolejny model. Asus stworzył notebook, który jest całkiem wydajny, a zarazem ma subtelny design. Charakteryzują go niewielki ramki wokół ekranu, dzięki czemu sprawia on wrażenie większego niż w rzeczywistości jest. 13.9 calowy wyświetlacz wypełnia niemal cały frontowy panel, pozostawiając jedynie miejsce na kamerkę. Poza tym, notebook wyróżnia naprawdę niska waga 1.12 kilograma.
Specyfikacja
Jak już było wspomniane, notebook posiada prawie 14 calowy wyświetlacz o rozdzielczości Full HD z podświetleniem LED oraz kątem widzenia aż 178 stopni.
Do wyboru mamy jeden z dwóch procesorów:
– Intel Core i7 8565U 1.8 GHz
– Intel Core i5 8265U 1.6 GHz
Do wyboru mamy również ilość pamięci RAM, 8 GB albo 16 GB.
W urządzeniu zastosowano szybki dysk SSD o pojemności 1000 GB, 512 GB, bądź 256 GB.
Za renderowanie grafiki odpowiedzialny jest układ Nvidia GeForce MX150 2GB.
Notebook posiada wbudowany moduł WiFi oraz Blutetooth 5.0 oraz złącza:
– Wielofunkcyjne złącze audio
– 2 złącza USB typu C 3.0
– złącze USB A 3.0
– slot na kartę pamięci microSD
Funkcjonalność
Notebook ten nie znajdzie zastosowania w bardziej zaawansowanych grach komputerowych, ponieważ nie ma możliwości komfortowej rozgrywki w najnowszych tytułach, a przecież nie o to chodzi. Nie tyczy się to wszystkich gier, ponieważ we większość z nich zagramy, ale na niskich ustawieniach graficznych. Jest to sprzęt raczej do „pracy” i ewentualnego wypoczynku. Z racji niskiej wagi, możemy nawet położyć się na kanapie i włączyć sobie film na Netfiksie, bądź innym podobnym serwisie i oglądać przez kilka godzin. W pełni naładowany akumulator pozwala na nawet 12 godzin działania, więc w tym aspekcie Zenbook nie odstaje od konkurencji. Nadal pozostaje w tyle chociażby za zeszłorocznym Microsoft Surface laptop 2, ale wynik ponad 10 godzin robi wrażenie.
Warto wspomnieć również o wygodnej klawiaturze oraz gładziku z wbudowanym w prawym górnym rogu czytniku linii papilarnych. Umieszczenie czytnika w takim miejscu może być zarówno bardzo wygodne, ponieważ znajduje się tuż pod palcem, ale ma to swoje minusy. Chyba główną wadą tego rozwiązania jest ograniczenie pola powierzchni samego touchapda.
Podsumowanie
Póki co, nie znamy ceny za ten model Zenbook’a, ale wiemy jedno – jest to jeden z najlżejszych notebook’ów na rynku. Jeżeli zależy nam na ergonomii oraz łatwości przenoszenia to jest to idealny wybór. Urządzenie naprawdę jest całkiem wydajne i należy to podkreślić: To nie jest notebook gamingowy, więc nie oczekujmy od niego zbyt wiele. Jeżeli nowy Zenbook nie będzie kosztował więcej niż 1400$ to warto rozważyć jego zakup.
